Zarówno Kazachstan, jak i Włochy awansowały do elity przed rokiem. Amerykanie mieli miażdżącą przewagę w strzałach (52-28), ale zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w rzutach karnych i to w siódmej serii. Francuzi pokonali Kazachów przy dopingu prawie ośmiu tysięcy widzów, z których większość stanowili uczniowie lokalnych szkół. "Fajna sprawa grać przy tylu wrzeszczących dzieciakach na trybunach. To było coś zupełnie innego" - powiedział Stephane da Costa. Grupa spadkowa USA - Włochy 3-2 po karnych (1-0, 0-1, 1-1, 0-0, 1-0) Bramki: 1-0 Dubinsky - Greene - Potulny (11.45 w przewadze), 1-1Scandella - Douza (34.00), 1-2 Margoni - Johnson - Iannone (46.49), 2-2 Potulny - Dubinsky - Gilroy (51.08 w przewadze). Decydujący karny: TJ Oshie w 7. serii. Kazachstan - Francja 3-5 (2-3, 0-1, 1-1) Bramki: 0-1 Treille (8.39 w przewadze), 1-1 Dudarew (10.39), 1-2 Meunier (12.19), 1-3 Gras - Tardif (13.43) 2-3 Starczenko - Semienow - Szafranow (15.55 w przewadze), 2-4 Amar - Auvitu (29.46 w przewadze), 2-5 Bellemare - Lussier - Bensch (48.42), 3-5 Krasnoslabodcew - Asilczenko (53.18).