Po pierwszych meczach większe szanse w konfrontacji z Kanadą dawano Słowacji, zespół "Klonowego liścia" wygrał jednak zasłużenie. Słowacy rozpoczęli od prowadzenia, ale później przewagę zdobyli Kanadyjczycy, którzy trzykrotnie wykorzystali grę w przewadze. Przegrywając 2:4 nasi południowi sąsiedzi zaczęli odrabiać straty. Na 3:4 strzelił Marek Uram. Najlepszy zawodnik ligi słowackiej ładnym uderzeniem z nadgarstka sfinalizował kontrę swojego zespołu, a wyrównał Miroslav Satan. Jednak to Kanada zadała decydujący cios - w 50. minucie krążek umieścił w siatce Rick Nash - wybrany najlepszym zawodnikiem swojej drużyny (na ten tytuł zasłużył także w meczu z Norwegią). W drugim wieczornym spotkaniu Szwedzi znokautowali Szwajcarów w drugiej tercji strzelając aż pięć goli. W pierwszych dwóch środowych spotkaniach hokeiści Niemiec i Włoch uzupełnili stawkę 12 drużyn, które walczyć będą o grę w ćwierćfinałach. W grupie A Włosi niespodziewanie pokonali po dogrywce Łotyszy 4:3, a w przedostatnim meczu grupy C Niemcy wygrali z Norwegami 5:3. Oba spotkania były bardzo zacięte, ponieważ każda z czterech drużyn miała szanse awansować do czołowej dwunastki i tym samym już dziś zapewnić sobie utrzymanie w światowej elicie hokeja. Niemcy zdobyli dwa gole w pierwszej tercji, ale Norwegowie od stanu 0:2 strzelili kolejno trzy bramki w okresie 1.48 minuty! Gdy wydawało się, że pójdą za ciosem, to Niemcy trzykrotnie wpisali sie na listę strzelców. Przegrani - Łotysze i Norwegowie będą walczyć o utrzymanie z Austrią i Ukrainą. Z elity spadają dwa zespoły. W ich miejsce w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Kanadzie grać będą Francja i Słowenia, zespoły, które wygrały tegoroczną rywalizację w dywizjach 1 (Francuzi wyprzedzili w chińskim Qiqiharze Polaków). Natomiast 12 najlepszych zespołów zagra o awans do ćwierćfinałów. Trzy najwyżej sklasyfikwane drużyny z grup A i D utworzą grupę E, a trzy najlepsze zespoły z grup B i C - grupę F. W nich zaliczone będą wyniki wcześniejszych spotkań (z wyjątkiem tych z udziałem zespołów walczących o utrzymanie), a każda drużyna rozegra po trzy mecze z zespołami, z którymi jeszcze się nie zmierzyła. Do ćwierćfinałów awansują cztery najlepsze drużyny z grup E i F. Grupa A: Szwecja - Szwajcaria 6:0 (0:0, 5:0, 1:0) Bramki: Johan Davidsson dwie (28, 39), Martin Thornberg (22), Anton Stralman (24), Patric Hornqvist (25), Rickard Wallin (48). Kary: Szwecja - 12, Szwajcaria - 26, w tym 10 minut dla Davida Aebischera. Włochy - Łotwa - po dogrywce 4:3 (0:1, 1:0, 2:2, 1:0) Bramki - dla Włoch: Jason Cirone - dwie (24, 65), Luca Ansoldi (57), Christian Borgatello (58), dla Łotwy: Lauris Darzins - dwie (15, 59), Kaspars Daugavins (52). Kary: Włochy - 6, Łotwa - 6 min. Grupa C: Kanada - Słowacja 5:4 (1:1, 3:2, 1:1) Bramki: dla Kanady - Cory Murphy (4), Jamal Mayers (21), Eric Brewer (32), Dan Hamhuis (36), Rick Nash (50); dla Słowacji - Milan Jurcina (3), Marian Hossa (34), Marek Uram (38), Miroslav Satan (44). Kary: Kanada - 10, Słowacja - 8 min. Norwegia - Niemcy 3:5 (0:2, 3:3, 0:0) Bramki - dla Norwegii: Mats Trygg (23), Morten Ask (24), Lars Erik Spets (24), dla Niemiec: Michael Wolf - dwie (15, 25), Michael Hackett (9), John Tripp (27), Alexander Barta (33). Kary: Norwegia - 18, Niemcy - 18 min.