Po tym, jak upadek pozbawił Marcina Lewandowskiego (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) awansu do finału 800 m, nikt w polskiej ekipie nie wątpił, że w niedzielę na podium stanie Kszczot. Miłe złego początki zaczęły się krótko po starcie. Zawodnik RKS Łódź, mający najlepszy w tym roku wynik na świecie 1.44,57, szybko objął prowadzenie. Jednak na końcowych metrach wyprzedził go najpierw 18-letni Aman (ósmy w MŚ 2011 w Daegu), a po chwili Czech Jakub Holusa i Brytyjczyk Andrew Osagie. 22-letni Kszczot, którego trenerem jest od siedmiu lat Stanisław Jaszczak (wcześniej Rafał Marszałek), w poprzednich mistrzostwach globu w 2010 roku Dausze zdobył brązowy medal. "Nie wiem co się stało, trudno o komentarz na gorąco. Nie rozmawiałem jeszcze z Adamem. Musi dojść do siebie, bo jest mocno zdenerwowany. Czy to dobrze, że tak szybko wyszedł na pozycję lidera? Braliśmy pod uwagę taką taktykę w przypadku wolnego tempa na początku. I taki wariant zastosował, bo na zegarze było 29,29 po pierwszym okrążeniu, czyli po 200 metrach. Jestem zaskoczony, że zabrakło mu sił w nogach na finiszu" - powiedział szkoleniowiec. "Na pewno musimy wziąć się teraz za przygotowania do Londynu, przeanalizować kalendarz startów i ułożyć wszystko tak, żeby najwyższa forma przyszła na igrzyska" - dodał Jaszczak. Pełen dramaturgii był bieg sztafetowy 4x400 m mężczyzn. Podopieczni trenera Józefa Lisowskiego - Jakub Krzewina (AZS AWF Kraków), Marcin Marciniszyn (WKS Śląsk Wrocław), Grzegorz Sobiński (MKLA Łęczyca) i Łukasz Krawczuk (WKS Śląsk Wrocław) - mieli spore szanse na medal. Weszli do finału z trzecim czasem. Na ostatniej zmianie na trzeciej pozycji biegł Krawczuk. Jednak po zderzeniu z Rosjaninem wypadła mu z dłoni pałeczka. Po jej podniesieniu ukończył rywalizację jako ostatni. "Nie wiem jak to się stało, może za wolno zacząłem i Władysław Frołow za szybko mnie dogonił. Na pewno nie chciałem, żeby mnie wyprzedził. Walczyłem i skończyło się pechowo" - tłumaczył zawiedziony zawodnik Śląska. Kierownictwo polskiej ekipy złożyło protest. "Długo czekaliśmy na filmową analizę biegu, ale niestety nasz protest został odrzucony" - poinformował dyrektor sportowy PZLA Piotr Haczek. Z tą konkurencją było sporo zamieszenia. Ostateczne wyniki podano po dwóch godzinach od jej zakończenia. Początkowo sztafeta USA została zdyskwalifikowana za niewłaściwe ustawienie w strefie zmian, ale po rozpatrzeniu protestu, przywrócono amerykańskiemu zespołowi pierwsze miejsce. Kibicom przypomniała się utytułowana Lidia Chojecka (Pogoń Siedlce), która zajęła szóste miejsce w biegu na 3000 m (8.56,86). "Jestem zadowolona z tej pozycji, nie spodziewałam się tego, bo ostatnio nie czułam się najlepiej. Ale udało się i jest to dobry prognostyk na sezon letni. Niedawno, właściwie na początku roku, zmieniłam nieco sposób przygotowań. Widać już efekty, a mam nadzieję, że latem będzie jeszcze lepiej" - powiedziała brązowa medalistka halowych MŚ 1997, 1999 i 2006 oraz trzykrotna mistrzyni Europy zimowego sezonu (w 2005 roku na 3000 m oraz w 2007 na 1500 m i 3000 m) Zwyciężyła Hellen Onsando Obiri wynikiem 8.37,16. Młoda, 22-letnia Kenijka, bez większych dotychczas sukcesów (11. w MŚ w Daegu 2011 na 1500 m), rozpoczęła piorunujący finisz na ostatnich 200 metrach, wyprzedzając prowadzącą Meseret Defar. Utytułowana Etiopka, medalistka olimpijska i mistrzostw globu, nie była w stanie odeprzeć ataku, plasując się na drugiej pozycji - 8.38,26. Brązowy medal wywalczyła jej rodaczka Gelete Burka - 8.40,18. Ku radości kibiców trzykrotnie halowy rekord świata w skoku o tyczce atakowała Jelena Isinbajewa. Jednak Rosjanka nie zdołała pokonać wysokości 5,02, a konkurs wygrała wynikiem 4,80. Za nią uplasowały się Francuzka Vanessa Boslak i Brytyjka Holly Bleasdale - obie po 4,70. W sobotę rekord świata w siedmioboju poprawił Ashton Eaton. 24-letni Amerykanin zgromadził przez dwa dni 6645 pkt. Rok temu w Tallinnie uzbierał 6568 pkt. W Stambule w poszczególnych konkurencjach uzyskał: 60 m - 6,79; w dal - 8,16; kula - 14,56; wzwyż - 2,03; 60 m ppł - 7,68; tyczka - 5,20; 1000 m - 2.32,77. Dwa lata temu "Biało-czerwoni" wrócili ze stolicy Kataru Dauhy z dwoma brązowymi medalami, które wywalczyli Kszczot na 800 m i Anna Rogowska w skoku o tyczce (teraz nie startowała). W sumie, w historii tej zimowej imprezy, polscy lekkoatleci zdobyli 22 medale, ale tylko dwa złote: Sebastian Chmara w siedmioboju w 1999 roku w japońskim Maebashi i sztafeta 4x400 m w 2001 roku w Lizbonie. W 2014 roku zawody IAAF odbędą się w Sopocie, w Ergo Arenie. Podczas ceremonii zamknięcia, flaga mistrzostw została przekazana w Stambule organizatorom następnych. Odebrała ją delegacja w składzie: złota medalistka MŚ 2009 Rogowska, prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz przedstawiciel Rady Miasta Henryk Hryszkiewicz. "Po otrzymaniu gwarancji rządu oraz samorządu województwa pomorskiego dotyczących współfinansowania imprezy w 2014 roku, nic nie stoi na przeszkodzie do jej przeprowadzenia" - powiedział prezydent Sopotu. Wyniki trzeciego, ostatniego dnia 14. halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce w Stambule: kobiety 60 m 1. Veronica Campbell-Brown (Jamajka) 7,01 2. Murielle Ahoure (Wybrzeże Kości Słoniowej) 7,04 rekord kraju 3. Tianna Madison (USA) 7,09 800 m 1. Pamela Jelimo (Kenia) 1.58,83 2. Natalia Lupu (Ukraina) 1.59,67 3. Erica Moore (USA) 1.59,97 3000 m 1. Hellen Onsando Obiri (Kenia) 8.37,16 2. Meseret Defar (Etiopia) 8.38,26 3. Gelete Burka (Etiopia) 8.40,18 .. 6. Lidia Chojecka (Polska) 8.56,86 tyczka 1. Jelena Isinbajewa (Rosja) 4,80 2. Vanessa Boslak (Francja) 4,70 rekord kraju 3. Holly Bleasdale (Wielka Brytania) 4,70 w dal 1. Brittney Reese (USA) 7,23 2. Janay DeLoach (USA) 6,98 3. Shara Proctor (W.Brytania) 6,89 rekord kraju 4x400 1. W. Brytania 3.28,76 (Shana Cox, Nicola Sanders, Christine Ohuruogu, Perri Shakes-Drayton) 2. USA 3.28,79 (Leslie Cole, Natasha Hastings, Jernail Hayes, Sanya Richards-Ross) 3. Rosja 3.29,55 (Julia Guszina, Ksenia Ustałowa, Marina Karnauszczenko, Aleksandra Fiedoriwa) mężczyźni 800 m 1. Mohammed Aman (Etiopia) 1.48,36 2. Jakub Holusa (Czechy) 1.48,62 3. Andrew Osagie (W. Brytania) 1.48,92 4. Adam Kszczot (Polska) 1.49,16 3000 m 1. Bernard Lagat (USA) 7.41,44 2. Augustine Kiprono Choge (Kenia) 7.41,77 3. Edwin Cheruiyot Soi (Kenia) 7.41,78 60 m ppł 1. Aries Merritt (USA) 7,44 2. Xiang Liu (Chiny) 7,49 3. Pascal Martinot-Lagarde (Francja) 7,53 ... 8. Artur Noga (Polska) 7,74 wzwyż 1. Dimtrios Chondrokoukis (Grecja) 2,33 2. Andriej Silnow (Rosja) 2,33 3. Iwan Uchow (Rosja) 2,31 trójskok 1. Will Claye (USA) 17,70 2. Christian Taylor (USA) 17,63 3. Liukman Adams (Rosja) 17,36 4x400 m 1. USA 3.03,94 (Frankie Wright, Calvin Smith, Manteo Mitchell, Gil Roberts) 2. W. Brytania 3.04,72 (Conrad Williams, Nigel Levine, Michael Bingham, Richard Buck) 3. Trinidad i Tobago 3.06,85 rekord kraju (Lalonde Gordon; Renny Quow; Jereem Richards; Jarrin Solomon) ... 6. Polska 3.11,86 (Jakub Krzewina, Marcin Marciniszyn, Grzegorz Sobiński, Łukasz Krawczuk)