Niesamowity mecz stoczyli polscy hokeiści, którzy przegrywali ze Szwedami 0-5 i 2-6 i zdołali przechylić szalę na swoją korzyść. Decydującego gola zdobył Michał Raciniewski na minutę przed końcem pojedynku. Trener polskiej ekipy Karol Śnieżek był pod sporym wrażeniem: "Przed turniejem uważałem, że jak się przegrywa trzema bramkami, to nie ma szans wyjść z takiego meczu na plus. Z Czechami przegrywaliśmy 1-4, a wyciągnęliśmy na 4-4. W sumie dwukrotnie udało się nam wyjść spod topora" - podsumował Śnieżek. W sobotę "Biało-czerwoni" zmierzą się z Austrią, w ostatnim spotkaniu grupowym halowych ME. Polska - Szwecja 7-6 (2-6) Bramki: dla Polski - Dariusz Rachwalski - cztery (16, 18, 27-kr. róg. 32), Michał Raciniewski - dwie (21, 39), Krystian Makowski (37); Johan Bjoerkamn - trzy (2, 4, 20-kr. róg), Magnus Mattsson - trzy (9, 11, 12). grupa A Niemcy - Rosja 6:4 (2:3) Holandia - Anglia 7:6 (3:3) Rosja - Anglia 3:3 (3:0) Holandia - Niemcy 6:6 (1:3) tabela 1. Niemcy 2 4 12-10 2. Holandia 2 4 13-12 3. Anglia 2 1 9-10 4. Rosja 2 1 7-9 grupa B Czechy - Polska 4:4 (1:4) Austria - Szwecja 7:4 (1:3) Polska - Szwecja 7:6 (2:6) Austria - Czechy 5:3 (2:1) tabela 1. Austria 2 6 7-5 2. Polska 2 4 11-10 3. Czechy 2 1 1-9 4. Szwecja 2 0 10-14