Historia tworzy się w Krakowie! W drugim meczu Dywizji Centralnej Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego zmierzą się drużyny Tigers Kraków i AZS Silesia Miners. Spotkanie odbędzie się 21 kwietnia (sobota) o godzinie 12. Mecz zostanie rozegrany na stadionie Salwator Juvenia Kraków przy ulicy Na Błonia 7. Będzie to historyczny - pierwszy mecz futbolu amerykańskiego rozegrany w Krakowie. Zespół AZS-u Silesia Miners ma już za sobą rozegrany mecz w PLFA. Przed tygodniem AZS minimalnie uległ drużynie Warsaw Eagles 6-7. Dobra postawa sprzed tygodnia ekipy Miners nie umknęła zawodnikom z Krakowa. - Pierwszy mecz Górników w PLFA 07 z zespołem Mistrza Polski Warsaw Eagles pokazuje, że koledzy ze Śląska są w dobrej formie i będą się liczyć w walce o najwyższe trofeum - zauważył cornerback zespołu Tigers Kraków Bartek Wardęga. Wydaje się, że faworytem sobotniej potyczki będzie zespół gości, który wyszedł zwycięsko z rywalizacji w przedsezonowym meczu z krakowską drużyną (58-0 dla Miners). Ponadto w zespole Miners nadal panuje sportowa złość po porażce w inauguracyjnym meczu PLFA, która z pewnością będzie widoczna na boisku w Krakowie. - Oczywiście, że odczuwamy niedosyt po porażce z Warsaw Eagles. Jednak bardzo ważne dla nas jest to, że zagraliśmy dobry mecz, a do wygranej zabrakło naprawdę niewiele. Wiemy również, że aby liczyć się dalej w naszej dywizji musimy najbliższy mecz rozstrzygnąć na własną korzyść ? podkreślił Szymon Widera, jeden z założycieli klubu AZS Silesia Miners. Kontuzje: W krakowskich Tygrysach po jednym z meczów kontrolnych z zespołu wypadł na okres dwóch miesięcy wide receiver gospodarzy Ryszard Mikułka. Diabelne spotkanie we Wronkach W drugiej kolejce Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego zmierzą się 1. KFA Fireballs Wielkopolska i Devils Wrocław. Mecz odbędzie się w niedzielę o godz. 13 na stadionie zespołu Amica Wronki. Drużyny z Wrocławia nie można nazwać debiutantem, mimo że będzie to ich pierwszy mecz w lidze. W zeszłym roku rozegrali siedem spotkań, w tym jedno z czeskim zespołem Tornadoes Pilsen. Intensywne treningi trzy razy w tygodniu, które trwały już od listopada, wpłynęły na szybkość, siłę i zgranie drużyny. - Podejdziemy do meczu z należytym szacunkiem, uwagą i koncentracją. W tej chwili liczy się ten pojedynek i traktujemy go jak najważniejszy mecz w całym sezonie - skomentował Artur Guzik, menadżer Devils Wrocław. Ich rywale to 1. KFA Fireballs Wielkopolska - jedna z najstarszych drużyn w Polsce. Jednak do tej pory doświadczenie nie szło w parze z dobrymi wynikami, których w zeszłym sezonie drużyna z Wielkopolski nie miała zbyt wiele. Podczas przygotowań do tegorocznego sezonu, trener Jacek Wallusch starał się wyeliminować przede wszystkim słabą grę linii defensywnej oraz wprowadzić równowagę pomiędzy akcjami biegowymi a rzutowymi formacji ofensywnej. Trener Wielkopolan na pytanie co sądzi o przeciwnikach powiedział - Devils to zespół, który trenuje od dwóch lat i na pewno jest dobrze zgrany. Na pierwszy rzut oka to drużyna niedoświadczona, ale nic bardziej błędnego.