W gronie potencjalnych kandydatów jest także rodak Kuttina Stefan Horngacher. - Jeden to Fin, ale nie mogę ujawnić nazwiska. W każdym razie na trenerów z tego kraju warto stawiać, bo odnoszą wielkie sukcesy. Drugim jest jakiś Słoweniec albo Słowak, nie pamiętam dokładnie - powiedział prezes PZN Paweł Wlodarczyk. - Musimy się zabezpieczyć na wypadek, gdyby Kuttin na kwietniowym zarządzie nie uzyskał pozytywnej oceny zarządu i bylibyśmy zmuszeni podziękować mu za współpracę. Kandydatur Reinharda Hessa i Hannu Lepistoe nie mogę potwierdzić, ale nie będę też zaprzeczał. Na lutowych mistrzostwach świata w Oberstdorfie z Hessem rozmawiali wstępnie Lech Nadarkiewicz i Andrzej Kozak - dodał Włodarczyk. Hess jest obecnie dyrektorem sportowym niemieckiej kadry, natomiast Lepistoe od roku pracuje z reprezentacją Włoch.