Słynny napastnik odejdzie oficjalnie po ostatnim ligowym meczu tego sezonu, czyli 1 listopada (Szwedzi grają systemem wiosna-jesień). Tego dnia Helsingborg zagra z Elfsborgiem. Dyrektor Helsingborga Jesper Jansson przyznał, że liczył na jeszcze jeden rok gry Larssona. - Oczywiście szanuję decyzję Henrika i czuję ogromną wdzięczność za wszystkie jego dokonania w futbolu - dodał Jansson. - Jestem pewny swojej decyzji w stu procentach. Mam 38 lat, najwyższa pora na zakończenie przygody z piłką. Teraz potrzebuję trochę czasu, żeby nauczyć się żyć bez futbolu - powiedział słynny zawodnik. Larsson, syn Szwedki i marynarza z Wysp Zielonego Przylądka, rozegrał 106 meczów w reprezentacji Szwecji, strzelając w nich 37 goli. Wystąpił trzykrotnie w finałach mistrzostw świata i trzykrotnie w finałach mistrzostw Europy. W sezonie 2000/2001, gdy grał w Celtiku Glasgow, wywalczył tytuł najlepszego strzelca lig europejskich (Złoty But). W barwach klubu z Glasgow aż pięciokrotnie zostawał królem strzelców ligi szkockiej. Reprezentował również Feyenoord Rotterdam, Barcelonę i Manchester United. Jego wspaniałą karierę przerywały liczne kontuzje (m.in. złamanie nogi). Dzięki występowi w niedawnym spotkaniu eliminacji MŚ Dania - Szwecja (10 października) Larsson został najstarszym w historii reprezentantem swojego kraju. W dniu meczu miał 38 lat i 10 dni. Wówczas ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery. Kilka dni później Szwedzi pokonali Albanię 4:1, ale nie awansowali do mistrzostw świata 2010.