Niemiecki kierowca teamu BMW Sauber bardzo dobrymi startami na torach Silverstone i Hockenheim pokazał, że ci, którzy już go przekreślili, zrobili to zdecydowanie za szybko. - Jestem w Formule 1 wystarczająco długo, aby nie przejmować tymi wszystkimi historiami - powiedział Niemiec. Partner Kubicy z teamu nie chciał zdradzić planów na przyszły sezon, twierdząc, że między zawodnikami a zespołem jest umowa, że do czasu podjęcia decyzji, żadna ze stron nie będzie wypowiadać się na ten temat. - Jedyne, co mogę powiedzieć, to jedynie to, że czuję się w drużynie bardzo pewnie. Mam duże wsparcie i nawet, kiedy szło mi gorzej, otrzymałem pomoc. Na razie osiągnęliśmy wszystkie cele, jakie sobie założyliśmy na ten sezon, w przyszłym będziemy walczyć o mistrzostwo. Chciałbym zostać w teamie, aby wziąć w tym udział.