Były partner Roberta Kubicy z BMW-Sauber od miesięcy poszukuje nowego pracodawcy. Jednak bez żadnego efektu. Jeszcze kilka tygodni temu Heidfeld miał nadzieję na objęcie pozycji drugiego kierowcy Mercedesa. Powrót Michaela Schumachera, który zajął wolne miejsce w teamie sprawił, że marzenia prysły niczym bańka mydlana. Później "Szybki Nick" był typowany do posady testowego kierowcy Mercedesa. Jednak i tej pracy nie dostanie, bo testować bolidy ze srebrną gwiazdą ma Marcus Ericsson, były kierowca testowy Brawn GP i mistrz japońskiej Formuły 3. Sezon F1 zbliża się wielkimi krokami, a miejsc dla kierowców jest coraz mniej. Obecnie tylko Campos, Renault, Sauber, Toro Rosso i US F1 dysponują wakatami na tej pozycji.