55-letni szkoleniowiec, który w przeszłości pracował m.in. w Interze Mediolan i Valencii, w ubiegłym sezonie doprowadził Aris do finału Pucharu Grecji (porażka z Panathinaikosem), a w obecnym awansował z drużyną z Salonik do 1/16 finału Ligi Europejskiej. Wcześniej, w kwalifikacjach, wyeliminował m.in. Jagiellonię Białystok. Gorzej wiedzie się Arisowi w greckiej ekstraklasie. Przegrał trzy z czterech ostatnich meczów i w gronie 16 zespołów zajmuje obecnie ósme miejsce. "Po ostatnich słabszych wynikach najlepszym wyjściem będzie moje odejście. Ta decyzja jest nieodwołalna, mimo wysiłków władz klubu, aby przekonać mnie do pozostania. Życzę Arisowi sukcesów w przyszłości" - przyznał Cuper.