- To był najcięższy, ale również jeden z najlepszych jaki kiedykolwiek pojechałem - ocenił Hamilton. - Gdy przejeżdżałem ostatnie okrążenie i widziałem stojących kibiców zacząłem się modlić, aby dotrzeć do mety. Nie spodziewałem się, że aż ogarną mnie aż takie emocje. Zwycięstwo chciałbym je zadedykować mojej rodzinie. Jak każdy wie miałem trochę problemów w ostatnich kilku tygodniach, a oni zawsze byli ze mną i wspierali mnie.