Występujący obecnie w Besiktasie Stambuł legendarny pomocnik Realu Madryt Guti ujawnił, że zamierza grać w lidze tureckiej do zakończenia kariery. Hiszpan, którego agent według polskich mediów kontaktował się z Legią Warszawa i Lechem Poznań, zaznaczył również, że nie zamierza wracać do Realu. Guti występuje w Besiktasie od lata 2010 roku. Turecki klub pozyskał go z Realu, gdzie hiszpański pomocnik rozpoczynał swoją karierę i grał przez 16 lat. Były reprezentant Hiszpanii podkreślił w wywiadzie dla TVE, że decyzja o odejściu z Madrytu była bardzo trudna, ale - jak stwierdził - "wszystko ma swój początek i koniec i trzeba się z tym pogodzić". 34-letni zawodnik przyznał również, że początkowo nie mógł odnaleźć się w Turcji, ale po pewnym czasie zdołał się zaaklimatyzować i obecnie czuje się znakomicie. "Pierwsze miesiące spędzone w Stambule były trudne i myślałem nawet o tym, aby wrócić do Hiszpanii i dać już sobie spokój z futbolem" - ujawnił gwiazdor. "Myślę, że to wynikało przede wszystkim z różnic kulturowych i tego, że kompletnie nie znałem języka. Do tego doszła jeszcze kontuzja kostki, przez którą nie mogłem grać w wielu meczach. Teraz jednak wszystko jest już w porządku i ostatnio pomyślałem, że chciałbym zakończyć karierę w Besiktasie" - dodał hiszpański piłkarz.