Gudjohnsen miał odejść z Barcelony już w zeszłym roku. W ostatniej chwili postanowił, że zostanie w klubie. W tym sezonie odegrał jednak zaledwie drugoplanową rolę w drodze "Dumy Katalonii" po potrójną koronę. Jak doniosła turecka prasa, do siedziby katalońskiego klubu wpłynie niedługo faks z Turcji z zapytaniem o napastnika reprezentacji Islandii. Besiktas przygotowuje ofertę opiewającą na kwotę trzech milionów euro. Nie można jednak wykluczyć, że zamiast do Turcji, Gudjohnsen przeniesie się nad Loarę. W wywiadzie udzielonym francuskiej prasie Islandczyk potwierdził, że przyjąłby ofertę Olympique Lyon lub Olympique Marsylii, jeśli taka wpłynęłaby na Camp Nou.