Wygraj bilet na finał Ligi Mistrzów w Londynie! Od dawna, na łamach prasy, pojawiają się spekulacje dotyczące następcy Sir Aleksa. Ostatnio hiszpański dziennik " El Mundo Deportivo" doniósł, że do pracy na Old Trafford szykuje się trener Barcelony - Josep Guardiola. Według gazety Ferguson bardzo ceni tego szkoleniowca i uważa, że byłby on idealnym kandydatem, na jego następcę. Podobno przedstawiciele Manchesteru United już kontaktowali się z Guardiolą. Spekulacje na ten temat podsyca fakt, że Guardiola odmówił rozpoczęcia negocjacji z Barceloną na temat przedłużenia kontraktu. Obecna umowa obowiązuje do końca tego sezonu. Już pod koniec minionych rozgrywek było głośno o odejściu trenera Nou Camp. Nowy kontrakt podpisano dopiero w lipcu (na pięć dni przed rozpoczęciem przygotowań) i tylko na rok. Guardiola nie ma bowiem najlepszych układów z nowym prezesem z "Dumy Katalonii" Sandro Rosellem, który zastąpił na tym stanowisku Joana Laportę. - Wolę krótkie umowy - mówił wtedy "Pep", choć wcześniej Rosell obiecywał, że kontrakt będzie obowiązywał przez sześć lat. 39-letni Guardiola pracę w Barcelonie rozpoczął latem 2008 roku. W pierwszym sezonie zespół spisywał się fantastycznie i wywalczył sześć trofeów. Następny sezon nie był już tak udany, ekipa z Nou Camp nie zdołała wygrać Ligi Mistrzów (porażka w półfinale z Interem Mediolan), ale ponownie zdystansowała Real w walce o mistrzostwo Hiszpanii.