- Kolejne dziewięć osób czeka już na decyzję sądu. To kibice Aksam Unii. Zapis awantury z kamer monitoringu przekazaliśmy także tyskiej policji, która zajmie się ustaleniem tożsamości krewkich kibiców GKS, by również ich postawić przed sądem - powiedziała rzecznik oświęcimskiej policji Małgorzata Jurecka. Hokeiści Aksam Unii i GKS spotkali się w Oświęcimiu 29 października. W 14. minucie tyszanin Łukasz Sokół sfaulował szarżującego na bramkę GKS Lukasa Rihę. Sędzia podyktował rzut karny dla Aksam Unii, co wywołało furię około 100 kibiców tyskiego zespołu. Doszło do szamotaniny z fanami gospodarzy, a służby porządkowe, żeby uspokoić sytuację, rozpyliły gaz pieprzowy. To uniemożliwiło kontynuację spotkania. Wydział Gier i Dyscypliny PZHL zadecydował, że mecz zostanie wznowiony od 14. minuty w najbliższą środę. Jednocześnie nałożył na oświęcimski klub karę w wysokości dziewięciu tysięcy złotych za brak zabezpieczenia porządku na lodowisku. Tysiąc złotych musi zapłacić tyski klub za złe zachowanie zorganizowanej grupy własnych kibiców. Na mecz nie zostaną wpuszczeni fani GKS-u.