O pierwszym secie piątkowego spotkania podopieczni Raula Lozano powinni jak najszybciej zapomnieć. Kłopoty w przyjęciu zagrywki, nieskuteczne ataki. Wykorzystali to goście wygrywając 25:20. - Bezpośrednio po meczu ciężko jest ocenić, co się stało w pierwszym secie. Na pewno trener pokusi się o głębszą analizę. Trudno mi cokolwiek powiedzieć na ten temat - stwierdził Grzyb. - Na końcowe zwycięstwo trzeba pracować cały mecz, dlatego te końcowe piłki trzeciej partii były ważne, ale w kontekście tego właśnie seta. Tak jak powiedziałem wcześniej, trzeba walczyć w każdym secie, żeby myśleć o wygraniu meczu - podsumował 24-letni zawodnik. Robert Kopeć, Rafał Dybiński; Katowice