33-letni szamotulski nie może ostatnio zagrzać miejsca na dłużej w jednym klubie. Jesienią wrócił do Polski po kilku latach gry zagranicą (Austria, Izrael, Szkocja) i związał się z Jagiellonią. W barwach białostockiego klubu wystąpił tylko w trzech meczach i nie prezentował zbyt wysokiej formy. W trakcie zgrupowania Jagielloni w tureckiej Antalyi trener Michał Probierz oznajmił, że pierwszym bramkarzem wiosną będzie 13 lat młodszy Grzegorz Sandomierski. Obrażony "Szamo" natychmiast wrócił do kraju i rozwiązał kontrakt z Jagiellonią. Jesienią bramki Dunajskiej Stredy strzegł Słowak - Jan Novota, ale klub nie porozumiał się z nim w sprawie przedłużenia kontraktu, który wygasa po sezonie i dlatego zdecydowano się zatrudnić 13-krotnego reprezentanta Polski. W kadrze zespołu jest jeszcze 23-letni austriacki bramkarz - Bartolomej Kuru.