Zobacz zapis relacji na żywo z meczu CSKA - Trabzonspor W wyjściowym składzie Turków pojawiło się dwóch Polaków - Adrian Mierzejewski i Arkadiusz Głowacki. Dla tego ostatniego był to dopiero pierwszy występ po dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. Popularny "Głowa" we wtorkowy wieczór grał ze zmiennym szczęściem. Na pewno ponosi część winy za stratę pierwszego gola. Polski obrońca nie był w stanie upilnować Vagnera Love, który asystował przy bramce Seydou Doumbii. Reprezentant Polski mógł powstrzymać afrykańskiego napastnika faulem, lecz wolał tego nie robić, gdyż miał już na swoim koncie żółtą kartkę. Gdyby to zrobił, turecki zespół musiałby grać w osłabieniu przez ponad godzinę. Na usprawiedliwienie Głowackiego warto zaznaczyć fakt, iż miał on niezwykle trudne zadanie - upilnować Vagnera Love. 27-letni snajper był jednak architektem sukcesu rosyjskiej ekipy. Brazylijski napastnik co prawda gola nie strzelił, ale miał udział przy dwóch trafieniach CSKA. A przy drugiej bramce popisał się fenomenalnym dograniem do Aleksandrsa Cauny. Łotysz, który na murawie pojawił się w roli dżokera, nie miał problemów z wykończeniem kapitalnego podania. Tego dnia nie do zatrzymania był także Seydou Doumbia, który dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Snajper reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej w 86. minucie ustalił końcowy wynik na 3-0. W barwach tureckiego zespołu w pełnym wymiarze czasowym oprócz Głowackiego zagrał także Adrian Mierzejewski. "Mierzej" zaliczył dość poprawny występ, którym na pewno wzmocnił swoją pozycję w zespole. Nie może tego o sobie powiedzieć Paweł Brożek, który na boisku pojawił się po przerwie. Były piłkarz Wisły Kraków miał wzmocnić siłę ofensywną Trabzonsporu, jednak robił to nieskutecznie, nagminnie był łapany w pułapki ofsajdowe. CSKA Moscow - Trabzonspor 3-0 (1-0) Bramki: Seydou Doumbia 29, 86, Aleksandrs Cauna 76. Sędzia: Mark Clattenburg (Anglia) Zobacz pełny raport meczowy ze spotkania CSKA Moskwa - Trabzonspor W drugim meczu tej grupy drużyna Ludovica Obraniaka i Ireneusza Jelenia - Lille OSC przegrała z Interem Mediolan 0-1. Reprezentanci Polski mecz rozpoczęli na ławce rezerwowych. W 74. minucie wstał z niej tylko Obraniak, który na placu gry zastąpił Joe Cole'a. Inter Mediolan 0-1 (0-1) Bramka: Giampaolo Pazzini (21). Sędzia: Howard Webb (Anglia). Zobacz pełny raport meczowy ze spotkania Lille OSC - Inter Mediolan Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy B Ligi Mistrzów