Ogień zostanie wzniecony w ruinach świątyni Hery w starożytnej Olimpii na Peloponezie 29 września. Osiem dni później znajdzie się już w Moskwie, a w drodze do Soczi pokona trasę liczącą 65 tys. kilometrów, najdłuższą w historii. Będzie transportowany samochodami, pociągami, samolotami i saniami. Dotrze do 2900 miejscowości w 83 regionach Rosji. Poniesie go 14 tysięcy uczestników sztafety i 30 tysięcy wolontariuszy. Organizatorzy igrzysk w czarnomorskim kurorcie planują także, by ogień olimpijski na pokładzie załogowego statku Sojuz TMA-11M, wystrzelonego z kosmodromu Bajkonur, trafił także w... przestrzeń kosmiczną. Jednostkę, która wyniesie pochodnię na orbitę, dostarczy Federalna Agencja Kosmiczna "Roskosmos". Pojawił się też pomysł, aby kosmonauci Siergiej Riazanski i Oleg Kotow wyszli z nią na spacer w kosmosie.