Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Górnik - Zagłębie Głównym architektem sukcesu drużyny prowadzonej przez Adama Nawałkę był Prejuce Nakoulma. Snajper z Burkina Faso miał udział przy trzech trafieniach dla zabrzan. Czarnoskóry napastnik otworzył wynik spotkania już w 15. minucie. 24-letni zawodnik w pojedynkę rozmontował obronę Zagłębia i znalazł się w sytuacji sam na sam z Aleksandrem Ptakiem. Bramkarz zespołu ze stolicy polskiej miedzi był bez szans. W 41. minucie Nakoulma ponownie zademonstrował pokaz swoich nieprzeciętnych umiejętności. Rozpędzony Afrykańczyk niczym slalomowe tyczki mijał kolejnych piłkarzy rywali i nabił Sergio Reinę, który niefortunnie wpakował piłkę do własnej bramki. W 55. minucie prowadzenie podwyższył Tomasz Zahorski. "Zahor" wykorzystał błąd Ptaka, który wypuścił z rąk futbolówką i z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. Zagłębie odpowiedziało błyskawicznie. Kilkadziesiąt sekund później honorową bramkę zdobył Łukasz Hanzel, który przechwycił feralnie wybitą piłkę przez Łukasza Skorupskiego i precyzyjnym strzałem z dystansu wpakował nie dał szans bramkarzowi Górnika. W 74. minucie końcowy wynik ustalił Nakoulma, który popisał się niesamowitym instynktem strzeleckim przy dobitce strzału Michaela Bembena. Po spotkaniu szkoleniowiec zabrzańskiej drużyny piał z zachwytu. Był zadowolony przede wszystkim z organizacji gry i z finalizowania sytuacji podbramkowych. W dotychczasowych piętnastu kolejkach podopieczni Nawałki zanotowali pięć zwycięstw, pięć remisów, pięć porażek. Bilans Pavela Hapala prezentuje się znacznie gorzej. Pod jego wodzą Zagłębie odniosło kolejną porażkę, która w znacznym stopniu komplikuje ich dramatyczną pozycję w tabeli. "Miedziowi" będą teraz mieli olbrzymi problem, żeby wydostać się ze strefy spadkowej. W tym roku czekają ich bowiem jeszcze spotkania z silnymi rywalami - Legią Warszawa i Lechem Poznań. Po meczu powiedzieli: Adam Nawałka (trener Górnika Zabrze): "To był mecz o sześć punktów i wygrana bardzo nas cieszy. Jestem zadowolony z organizacji gry, było dużo fajnych akcji, stworzyliśmy sporo sytuacji, a i ich finalizacja był dobra. Rozmiary zwycięstwa mogą świadczyć o tym, że wygraliśmy łatwo i przyjemnie, ale na boisku wyglądało to zupełnie inaczej. Brawa za zaangażowanie, determinację, wolę walki i wiarę w zwycięstwo od pierwszej do ostatniej minuty". Pavel Hapal (trener KGHM Zagłębia Lubin): "Był to ładny mecz, który jednak nam zupełnie nie wyszedł. W zespole Górnika wybornie grał Prejuce Nakoulma. Słabo z kolei prezentowała się nasza obrona. Przy takich błędach trudno myśleć o korzystnym wyniku". Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 4-1 (2-0) Bramki: 1-0 Prejuce Nakoulma (15), 2-0 Sergio Reina (40-samobójcza), 3-0 Tomasz Zahorski (56), 3-1 Łukasz Hanzel (57), 4-1 Prejuce Nakoulma (74). Żółta kartka - Górnik Zabrze: Michał Pazdan, Mariusz Przybylski, Michael Bemben. KGHM Zagłębie Lubin: Bartosz Rymaniak. Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów 2˙298. Górnik Zabrze: Łukasz Skorupski - Michael Bemben, Adam Danch, Michał Pazdan, Mariusz Magiera - Paweł Olkowski (70. Michał Jonczyk), Adam Marciniak (87. Michał Płonka), Krzysztof Mączyński, Mariusz Przybylski, Prejuce Nakoulma (76. Daniel Gołębiewski) - Tomasz Zahorski. KGHM Zagłębie Lubin: Aleksander Ptak - Bartosz Rymaniak, Csaba Horvath, Sergio Reina, Costa Nhamoinesu - Kamil Wilczek (80. Arkadiusz Woźniak), Damian Dąbrowski, Łukasz Hanzel, Adrian Rakowski (68. Darvydas Sernas), Janusz Gancarczyk (46. Szymon Pawłowski) - Mouhamadou Traore. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy