Agnieszka wybrała się na Mauritius z siostrą Ulą oraz dwiema przyjaciółkami z kortu: Karoliną Wozniacki i Niemką Andżeliką Kerber. Obie mają polskie korzenie, a Andżelika (dziewczyny mówią do niej Ania) niedawno odmówiła gry w reprezentacji Niemiec, bo zastanawia się nad zmianą barw na biało-czerwone. Podobnie jak Wozniacki, jest córką polskich emigrantów. Ma dwa obywatelstwa: polskie i niemieckie, ale gra pod flagą naszych zachodnich sąsiadów. Perfekcyjnie mówi po polsku i często bywa w naszym kraju, bo dziadek wybudował jej w Puszczykowie pod Poznaniem halę tenisową, którą nazwał od jej imienia "Angie". Z kolei Wozniacki, jedna z najlepszych tenisistek minionego sezonu, jest córką Piotra Woźniackiego byłego piłkarza Miedzi Legnica i Zagłębia Lubin i Anny, która grała w siatkarskiej reprezentacji Polski. Dziewczyny świetnie bawiły się w swoim towarzystwie. Mają za sobą ciężki sezon, ale jak na sportsmenki przystało, wypoczywały aktywnie. Pływały, jeździły na quadach i nurkowały.