- Gołota jest dobrym bokserem, a dobry bokser zawsze łatwo się sprzeda. Tym bardziej, że Andrzej wywołuje emocje i ma swoich kibiców w USA, co nie jest bez znaczenia. - Wielu bokserów wraca na ring po dłuższej przerwie. Foreman nie walczył przez osiem lat, po czym wrócił i zdobył tytuł mistrza świata. Tak bywa w boksie. Oczywiście teraz nie ma jednego mistrza świata, jest ich czterech czy pięciu. Liczy się tylko jeden, jak ostatnio Lewis, a pozostali to byli tacy sobie wicemistrzowe. Ale tytuł światowy to tytuł światowy - powiedział Olszewski Pawłowi Sikorze z <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radia</a> RMF. - Nie wiem czy Gołota będzie mistrzem, ale wiem, że jest bardzo mocny. Chris Byrd nie ma ciosu, co może oznaczać, że Andrzej wygra przed czasem. Na punkty wygra jednak Byrd - dodał redaktor naczelny "Boksera".