"Nikołaj jest silny, ale wolny. Jego technika wciąż jest bardzo słaba. To dla Gołoty szansa. On już nie jest tak szybki jak kiedyś. Młodzi, dobrze ruszający się rywale, jak choćby Rusłan Czagajew, mogliby być nie do zatrzymania dla Polaka. Ale z Wałujewem Andrzej ma szansę. Jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne, Gołota przy Wałujewie to profesor" - powiedział Andrzej Gmitruk w dzienniku "Polska -The Times". Nie wiadomo jednak, jak rozstrzygnąć sprawę walki Gołoty z Rayem Austinem, która zaplanowana jest na listopad. "Stoczenie dwóch 12-rundowych pojedynków w miesiąc jest praktycznie niemożliwe" - dodaje Gmitruk. Szkoleniowiec Gołoty Sam Collona przyznał, że Andrzej skupia się jak na razie na pojedynku z Austinem, i jeśli Polak wygra tę walkę, trener opracuje specjalny plan przygotowań na "spotkanie" z Wałujewem, czyli popularną "Bestią". "Jako trener Andrew zastanawiałem się chwilę nad walką z Wałujewem. Nie mieliśmy jednak wiele czasu na odpowiedź, więc mogła być tylko jedna - tak. Podpisaliśmy więc kontrakt, ale pojedynek odbędzie się tylko wówczas, gdy pozwoli na to zdrowie Gołoty" - powiedział Collona. Stawką pojedynku Gołoty z Wałujewem będzie pas federacji WBA. Więcej w "Polsce The Times".