Gollob w ostatnim spotkaniu, jakie rozegrane zostało we wtorek, zdobył 14 punktów w pięciu startach. Tylko raz przyjechał na linię mety na drugiej pozycji - za Wiesławem Jagusiem - pozostałe gonitwy zakończył triumfem. "Jestem zadowolony ze swojego wyniku. Silniki w Szwecji spisują się znakomicie. Cała drużyna pojechała dobrze i dalej prowadzimy w Elitserien. Nie wracamy do Polski, gdyż tutaj na miejscu będziemy się przygotowywać do Grand Prix Szwecji" - informuje Tomasz Gollob na łamach swojego serwisu internetowego. W Eskilstunie, gdzie rozegrany zostanie turniej, Polaka czeka niewiarygodnie trudny początek zawodów. Już w pierwszym biegu z udziałem Golloba, obok niego na starcie staną zawodnicy z pierwszej trójki tegorocznej klasyfikacji generalnej. Nicki Pedersen, Greg Hancock i Jason Crump to rywale, z ktorymi na samym początku przyjdzie rywalizować naszemu żużlowcowi. W Szwecji Gollob walczył będzie o poprawę swojego, jak do tej pory, mizernego dorobku. 13 punktow zdobytych w Lonigo i we Wroclawiu wystarcza na razie do zajęcia dopiero 9 miejsca. Czy po turnieju w Eskilstunie Tomasz awansuje w klasyfikacji? Konrad Chudziński