- Gdyby przed meczem ktoś nam powiedział, że może stać się coś takiego, pomyślelibyśmy, że to nie możliwe - dodał selekcjoner argentyńskiej kadry. Argentyna po porażce z Boliwią spadła na ostatnie premiowane bezpośrednim awansem na mundial, czwarte miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. W strefie południowoamerykańskiej o prawo gry na mistrzostwach walczy 10 zespołów. Drużynę, która zajmie piąte miejsce, czekają mecze barażowe z czwartym zespołem grupy północnoamerykańskiej.