- Przydarzył się błąd i straciliśmy bramkę. Na pewno podcięło nam to skrzydła. Chcieliśmy to natychmiast odrobić, a dostaliśmy drugą bramkę. Nie jest to przyjemne, bo z wygranego meczu wyjeżdżamy bez punktu, tym bardziej, że straciliśmy w taki głupi sposób dwie bramki. - Nie, nie. Nie było żadnego momentu rozluźnienia. Przytrafił się taki gol w nieoczekiwanym momencie i... No na pewno głupio tracić bramki w taki sposób. Nie jest to przyjemne, "podcina" zespół.