Drugim powodem takiej decyzji jest boisko, którego stan grozi urazami zawodników. W tej sytuacji, po porannym treningu "górnicy" wrócą do Bełchatowa. Wcześniej do klubu wrócił Kamil Poźniak, który w czwartek wieczorem przeszedł zabieg na złamanym palcu stopy. Według lekarzy młody pomocnik wróci do treningów za dwa miesiące