Rossi miał wtedy 18 lat i przyznał, że podjął taką decyzję, bo marzył o powołaniu do "Squadra Azzura". - Kiedy byłem młodszy, zadzwonił do mnie Bruce Arena z propozycją pojechania na mistrzostwa świata do Niemiec. Jednak ja chciałem grać dla Włoch i odmówiłem - powiedział napastnik Villarreal. - Młodzi piłkarze zawsze stawiają sobie wielkie cele i zaryzykowałem. Chciałem grać dla Italii i nie żałuję mojej decyzji - dodał. W następnym meczu Pucharu Konfederacji Włosi podejmą Egipt.