22-letni snajper wszedł na boisko za kontuzjowanego Diego tuż przed przerwą i zaliczył asystę przy trafieniu Davida Trezegueta. Mimo to po spotkaniu nie miał uśmiechu na twarzy. - Rywalizowanie z Diego jest dla mnie bardzo trudnym zadaniem. Może dlatego, że jest starszy, a może dlatego, że jest obcokrajowcem - wyjaśnił na łamach "Sky Sport Italia". - Gdybym pochodził z Brazylii lub Argentyny, może miałbym więcej szans na grę... W takim wypadku żałuję, że jestem Włochem - dodał. Giovinco występuje w Juventusie od 2007 roku. Sezon 2007/2008 spędził jednak na wypożyczeniu do Empoli. Zeszłe rozgrywki spędził już w Turynie.