Gikiewicz ma 22 lata, występuje na pozycji napastnika. W ubiegłym sezonie w 30 meczach pierwszoligowego ŁKS-u Łódź zdobył 11 bramek. - Cieszę się, że wreszcie mogę parafować umowę, którą wynegocjowaliśmy jeszcze w czerwcu. W ostatnich dniach w związku z moją osobą było sporo zamieszania. Na szczęście udało nam się dojść do porozumienia z moim poprzednim klubem i teraz w spokoju mogę przygotowywać się do niedzielnego pojedynku z Jagiellonią Białystok - przyznał Gikiewicz. Kaźmierczak ma 28 lat i jest defensywnym pomocnikiem. W polskiej Ekstraklasie bronił barw Pogoni Szczecin, występował także w Boaviście Porto, Derby County i VitoriiSetubal. Ze słynnym FC Porto brał udział w rozgrywkach elitarnej Ligi Mistrzów. Na koncie ma dziewięć meczów i jedną bramkę w reprezentacji Polski. W 2001 roku zdobył mistrzostwo Europy U-18. - Jestem zadowolony z powrotu do kraju oraz z tego, że będę zawodnikiem Śląska Wrocław. To klub z perspektywami, który od kilku lat jest konsekwentnie i mądrze budowany - krok po kroku, na drodze ewolucji, a nie wymieniania połowy graczy co rundę - mówił Kaźmierczak chwilę po parafowaniu umowy. Zadowolenia z podpisania dzisiejszych kontraktów nie ukrywał dyrektor sportowy klubu Krzysztof Paluszek. - Dzięki Łukaszowi wzmocnimy siłę ognia oraz wprowadzimy rywalizację do linii ataku. Z kolei Przemek to klasa sama w sobie - silny i dobrze wyszkolony piłkarz, który zapewni nam spokój w tyle i będzie pomocny przy konstruowaniu akcji ofensywnych. Bardzo ważny jest także fakt, że obaj byli z nami obecni od początku przygotowań do nowego sezonu. Nie musimy teraz na szybko wkomponowywać ich do zespołu, bo oni po prostu są już jego częścią - stwierdził dyrektor Paluszek. Przemysław Kaźmierczak będzie występował w Śląsku z numerem 26 na koszulce, a Łukasz Gikiewicz - 27.