- Szczerze wierzę, że moje drużyna wygra Premier League i że przyłożę do tego rękę. Gdybym tak nie myślał, to jaki byłby sens dalszej gry? - pyta Gerrard. - Jesteśmy bardzo blisko, aby osiągnąć cel już w tym sezonie i wiem, że ciągle możemy "wyszarpać" tytuł "Czerwonym Diabłom" - przekonuje. - Jeśli się nie uda i Manchester wygra w tym roku, to nie później, jak za trzy -cztery lata my będziemy mistrzami. Jesteśmy zbyt dobrym zespołem, by tego nie osiągnąć. Zwycięstwo w Premiership z Liverpoolem będzie dla mnie jak podbicie świata - zakończył. Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu, "The Reds" mają trzy punkty straty do prowadzącego Manchesteru, który ma jednak jeden mecz zaległy