Od kilku tygodni kibice w całej Europie zastanawiają się kto zostanie nowym szkoleniowcem Interu Mediolan. Wiadomo już, że drużyny nie poprowadzi w przyszłym sezonie Brazylijczyk Leonardo, który zdecydował się objąć funkcję dyrektora sportowego w Paris Saint-Germain. Prezydent "Nerazzurrich" Massimo Moratti gorączkowo szuka następcy Leonardo, ale chyba sam nie spodziewał się, że poszukiwania będą tak trudne. W ciągu ostatnich dni słynny działacz nie dogadał się już z Siniszą Mihajloviciem (prowadzi AC Fiorentina) i Fabio Capello (selekcjoner reprezentacji Anglii), a Andre Villas-Boas zdecydował się przyjąć ofertę właściciela Chelsea Londyn - Romana Abramowicza. Zdesperowany Moratti postanowił zatem rozpocząć negocjacje z Gian Piero Gasperinim, który nie może pochwalić się na razie spektakularnymi sukcesami trenerskimi. Ten 53-letni szkoleniowiec pracował przez wiele lat jako trener grup młodzieżowych Juventusu Turyn, z którego w roku 2003 trafił do grającego w Serie C1 (odpowiednik trzeciej ligi) Crotone. W latach 2006-2010 pracował z kolei w Genoa CFC, który to klub poprowadził m.in. do zajęcia piątego miejsca w Serie A w sezonie 2008/2009. Gasperini opuścił Genuę w listopadzie 2010 roku po serii słabych meczów. Włoskie media spekulują, że Gasperini jest już bardzo blisko osiągnięcia porozumienia z Morattim w sprawie indywidualnego kontraktu i prawdopodobnie w czwartek zostanie zaprezentowany jako nowy trener Interu Mediolan.