Freire jest pierwszym hiszpańskim kolarzem, który sięgnął po zwycięstwo w belgijskim klasyku. Na mecie 209-kilometrowej trasy trzykrotny mistrz świata potwierdził swoje sprinterskie umiejętności wyraźnie wyprzedzając rywali, wśród których, obok Clerca i Weylandta, znalazł się niemiecki weteran Erik Zabel. Przez sto kilometrów w wyścigu prowadził samotnie Włoch Ermanno Capelli, który niespełna trzydzieści kilometrów przed metą został doścignięty przez rodaka Filippo Pozzato i Belga Philippe'a Gilberta. Czołowa trójka niedługo jednak utrzymała się na prowadzeniu, nie udał się także kolejny atak, zainicjowany przez Norwega Kurta Asle Arvesene, do którego dołączyli między innymi Włoch Manuel Quinziato i Australijczyk Stuart O'Grady. Zasadnicza grupa, prowadzona przez kolarzy Rabobanku, zlikwidowała ucieczkę kilka kilometrów przed metą i o losach zwycięstwa rozstrzygnął finisz z peletonu. Umiejętnie wyprowadzony na czoło Freire wykorzystał pomoc kolegów z ekipy i wygrał zdecydowanie. "Czułem, że mam mocne nogi - powiedział Hiszpan na mecie - i poprosiłem kolegów z drużyny, żeby kontrolowali sytuację na ostatnich kilometrach." 32-letni Hiszpan pochodzący z Kantabrii, mistrz świata z 1999, 2001 i 2004 roku, mieszka obecnie we włoskojęzycznej części Szwajcarii. W środę odniósł trzecie w sezonie zwycięstwo - poprzednio wygrał dwa etapy włoskiego wyścigu Tirreno -Adriatico. Wyniki 70. wyścigu Gandawa - Wevelgem (209 km): 1. Oscar Freire (Hiszpania/Rabobank) 5:01.35 2. Aurelien Clerc (Szwajcaria/Bouygues Telecom) 3. Wouter Weylandt (Belgia/Quick Step) 4. Erik Zabel (Niemcy/Milram) 5. Kenny De Haes (Belgia/Topsport Vlaanderen) 6. Luca Paolini (Włochy/Acqua Sapone) 7. Jose Joaquin Rojas (Hiszpania/Caisse d'Epargne) 8. Stuart O'Grady (Australia/Team CSC) 9. Heinrich Haussler (Niemcy/Gerolsteiner) 10. Roger Hammond (W. Brytania/High Road) - wszyscy ten sam czas