Z Frankowskim podobno kontaktowali się działacze z Krakowa, ale wcale nie chodzi o tych z ul. Reymonta. Otóż okazało się, iż to Cracovia zainteresowana jest pozyskaniem byłego gracza "Białej Gwiazdy". " Nawet nie biorę tego pod uwagę. To ostatni klub, w którym mógłbym zagrać, choć obecnego trenera Cracovii Artura Płatka bardzo szanuję" - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" Tomasz Frankowski. Popularny "Franek" prawdopodobnie trafi do Jagielloni Białystok, której jest wychowankiem, ale mówi się także o jego ewentualnym angażu w Górniku Zabrze. Więcej w dodatku "Przeglądu Sportowego".