Porażka wicemistrzów świata z Chińczykami jest niemiłym zaskoczeniem dla kibiców trójkolorowych. Trener Raymond Domenech nie krytykuje jednak swojego zespołu. "Stworzyliśmy więcej sytuacji niż w poprzednich dwóch meczach. Nie mówię, że jest idealnie, ale z pewnością lepiej. Jestem zawiedziony wynikiem, jednak przypominam, że mistrzostwa rozpoczynają się 11 czerwca. Ta porażka powinna nas skłonić do jeszcze cięższej pracy" - mówił Domenech po meczu rozegranym na wyspie Reunion na Oceanie Indyjskim. Jedyna bramka padła w 68. minucie, po rzucie wolnym z ok. 25 metrów wykonywanym przez Deng Zhuoxianga. Francuzi zakończyli cykl trzech spotkań przygotowawczych do finałów mistrzostw świata w RPA. Wcześniej pokonali Kostarykę 2-1 i zremisowali z Tunezją 1-1. W MŚ wystąpią w grupie A z ekipami gospodarzy, Meksyku i Urugwaju. Francja - Chiny 0-1 (0-0) Bramka: Deng Zhuoxiang (68). Francja: Hugo Lloris - Bacary Sagna (46-Anthony Reveillere), William Gallas, Eric Abidal, Patrice Evra - Yohann Gourcuff, Jeremy Toulalan, Florent Malouda (62-Abou Diaby) - Sidney Govou (72-Mathieu Valbuena), Nicolas Anelka (62-Thierry Henry), Franc Ribery (62-Andre-Pierre Gignac).