W piątek w siedzibie KGHM doszło do spotkania przedstawicieli zarządu miedziowej spółki z nowym szkoleniowcem, który jednak pracował już w Lubinie i zostawił po sobie dobre wspomnienia. Drużynę Zagłębia w najbliższym ligowym spotkaniu poprowadzi jeszcze dotychczasowy asystent Andrzeja Lesiaka - Marcin Broniszewski. - Jesteśmy zwolennikami podejmowania racjonalnych decyzji i właściwego sposobu wydawania pieniędzy. Dzisiaj jedyną słuszną decyzją było zatrudnienie trenera, którego doświadczenie i wyniki mogą przywrócić naszą drużynę na właściwe miejsce. Chcemy, aby pracownicy spółki i mieszkańcy Zagłębia Miedziowego mieli satysfakcję z oglądania występów naszej drużyny - w oficjalnym komunikacie tłumaczył wiceprezes polskiej miedzi, Maciej Tybura. Konferencja, na której zostanie zaprezentowany nowy szkoleniowiec, zostanie zorganizowana w przyszłym tygodniu. Nowy szkoleniowiec lubinian karierę trenerską rozpoczynał od prowadzenia drużyn występujących w niższych ligach niemieckich m.in. VFB Coburg i ASV Forth. Pod koniec lat osiemdziesiątych wyjechał do Turcji, gdzie spędził 4 lata trenując Altay Izmir i Konyaspor. W 1993 powrócił do Polski i objął posadę szkoleniowca Stali Mielec. Smuda pracował też m.in. w Widzewie Łódź, Wiśle Kraków, Legii Warszawa, Odrze Wodzisław i Lechu Poznań. W sezonie 2005/2006 szkoleniowiec prowadził także Zagłebie Lubin. Przejął wówczas drużynę po Drażenie Besku i w pierwszym meczu ligowym pokonał Arkę Gdynia (1:0). Ostatecznie Zagłebie zajęło na finiszu rozgrywek trzecie miejsce, a w finale Pucharu Polski uległo Wiśle Płock