Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 25. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Martina Anghę-Lötschera z Fortuny, a w 33. minucie Thorstena Kirschbauma z drużyny przeciwnej. W tym czasie piłkarze Fortuny nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Zian Flemming dał prowadzenie swojej jedenastce. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował George Cox. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Georgios Giakoumakis, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Fortuny. W 56. minucie kartkę dostał Kristopher Da Graca z Venlo. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Fortuny w 58. minucie spotkania, gdy Mats Seuntjens zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 60. minucie za Yahcuroo Roemera wszedł Torino Hunte. Chwilę później trener Venlo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Jafar Arias, a murawę opuścił Christos Donis. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 63. minucie na listę strzelców wpisał się Georgios Giakoumakis. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste pierwsze trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Vito van Crooij. W 67. minucie kartkę obejrzał Roel Janssen z drużyny gospodarzy. Niedługo później trener Fortuny postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Emila Hanssona wszedł Dario Van den Buijs, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Fortuny utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę drużynie Fortuny udało się strzelić gola i wygrać. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Fortuny, strzelając kolejnego gola. W doliczonym czasie gry trafił Ben Rienstra. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Fortuny doszło do zmiany. Jorrit Smeets wszedł za Matsa Seuntjensa. Prawie natychmiast Torino Hunte wywołał eksplozję radości wśród kibiców Venlo, zdobywając kolejną bramkę w drugiej minucie doliczonego czasu starcia meczu. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę przy bramce po raz kolejny zanotował Vito van Crooij. Minutę później w jedenastce Fortuny doszło do zmiany. Mike van Beijnen wszedł za Lisandra Semeda. Drużynie Venlo zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Fortuny. Sędzia w pierwszej połowie pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Venlo, a w drugiej jedną. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Venlo w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższy piątek zespół Fortuny będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Heracles Almelo. Natomiast 7 lutego Sparta Rotterdam zagra z drużyną Venlo na jej terenie.