Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Roel Janssen osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Na początku drugiej połowy piłkarze Emmen nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Sergio Pena. W 54. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Martina Anghę-Lötschera, zawodnika gospodarzy. W 58. minucie Lisandro Semedo został zastąpiony przez Samuela Moutoussamy'ego. W tej samej minucie w zespole Fortuny doszło do zmiany. Dimitrios Emmanouilidis wszedł za Sebastiana Poltera. Na murawie, jak to często zdarzało się Fortunie w tym sezonie, pojawił się Dario Van den Buijs, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 59. minucie Lazarosa Rotę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. A trener Emmen wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Robberta de Vosa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Sergio Pena. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającego prowadzenie gola. W 70. minucie Tesfaldet Tekie został zmieniony przez Emila Hanssona, co miało wzmocnić drużynę Fortuny. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lukę Adžić na Nikolaiego Laursena. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Dariowi Van den Buijsowi z zespołu gospodarzy. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 57 ataków oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 85. minucie Dimitrios Emmanouilidis wyrównał wynik meczu. Sytuację bramkową stworzył Zian Flemming. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Emmen w 89. minucie spotkania, gdy Glenn Bijl strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 90. minucie w drużynie Emmen doszło do zmiany. Keziah Veendorp wszedł za Hilala Ben Moussę. Zespół Fortuny ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W siódmej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Paul Gladon. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-3. Sędzia nie ukarał zawodników Emmen żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte oraz jedną czerwoną. Zespół Fortuny w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 25 kwietnia zespół Emmen będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Heracles Almelo. Tego samego dnia ADO Den Haag będzie gościć zespół Fortuny.