Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 spotkań drużyna Fortuny wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo aż 13 razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W ósmej minucie Mickaël Tirpan zastąpił Samego Baghdadiego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AFC Ajax w 11. minucie spotkania, gdy Steven Berghuis zdobył pierwszą bramkę. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół AFC Ajax, strzelając kolejnego gola. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Noussair Mazraoui. W zdobyciu bramki pomógł Sébastien Haller. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy wynik na 0-3 podwyższył Dušan Tadić. Przy zdobyciu bramki pomagał Daley Blind. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Roel Janssen z Fortuny. Była to 49. minuta meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Mohammed Kudus wywołał eksplozję radości wśród kibiców AFC Ajax, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie spotkania. Asystę przy golu zaliczył Dušan Tadić. W 75. minucie w drużynie AFC Ajax doszło do zmiany. Kenneth Taylor wszedł za Ryana Gravenbercha. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników AFC Ajax w 77. minucie spotkania, gdy Nicolas Tagliafico zdobył piątą bramkę. Bramka padła po podaniu Dušana Tadicia. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-5. Jedenastka Fortuny zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie ukarał piłkarzy AFC Ajax żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Obie drużyny dokonały po pięć zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka AFC Ajax będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Groningen. Tego samego dnia Vitesse Arnhem będzie gościć zespół Fortuny.