Wszystko wydarzyło się w miniony weekend, przy okazji piątej odsłony wirtualnych wyścigów Formuły E. Na liście startowej znajdowało się nazwisko Abta. Poradził on sobie jednak nadzwyczaj dobrze, co wzbudziło pewne podejrzenia organizatorów. Postanowili więc przyjrzeć się tej sprawie i na podstawie adresów IP ustalili, że to nie Abt brał udział w rywalizacji. W jego imieniu robił to e-sportowiec Hoerzing. Wobec zaistniałych okoliczności zespół Audi wydał we wtorek komunikat, w którym poinformował o zawieszeniu Abta.