Czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli pojawił się w czwartek na treningu w nowym, czarnym kombinezonie. Nie wiadomo, czy zmiana stroju tak wpłynęła na dyspozycję naszego skoczka, ale w jego skokach znów pojawiła się pewność i opanowanie, a odległości skoków cieszyły polski sztab szkoleniowy. Po siedmiu próbach Małysz zakończył trening zapewniając, że jest dobrze przygotowany do konkursów PŚ w Engelbergu, oraz, że zamierza powalczyć o podium w Szwajcarii. W najbliższy weekend w Engelbergu odbędą się dwa konkursy indywidualne. Sobotnie zawody rozpoczną się o godzinie 12, a niedzielne o 11. W piątek (start 12) odbędą się dwie serie treningowe i kwalifikacje.