Srebrna medalistka olimpijska z Pekinu wyprzedziła Rosjankę Irinę Kalentiewą i Kanadyjkę Marie-Helene Premont. Mistrzyni olimpijska Niemka Sabine Spitz zajęła piąte miejsce. - Nie spodziewałam się zwycięstwa. Ostatnie trzy tygodnie spędziłam między Jelenią Górą (rodzinny dom Włoszczowskiej - przyp. PAP) a Warszawą, prawie w ogóle nie trenowałam. Prawdę mówiąc, chciałam odpuścić te zawody, ale z drugiej strony zależało mi na tym, by potwierdzić przynależność do czołówki światowej. Okazało się, że jest znacznie lepiej niż mogłam przypuszczać - powiedziała Włoszczowska. Sam wyścig w Schladming był popisem polskiej zawodniczki. Startowała dopiero z trzeciej linii, co było skutkiem jej odległej pozycji w klasyfikacji Pucharu Świata. Przygotowując się do igrzysk olimpijskich, Włoszczowska nie startowała w wielu zawodach pucharowych. Po pierwszej rundzie Polka była szósta, ale stopniowo przesuwała się do przodu. Gdy rozpoczynała ostatnie, szóste okrążenie, była na drugiej pozycji, tracąc do Hiszpanki Fullany pół minuty. - Ostatnie okrążenie pojechałam najszybciej ze wszystkich. To było niesamowite uczucie. Po raz pierwszy w karierze miałam najlepszy wynik na ostatnim kółku - skomentowała Włoszczowska, która od poniedziałku będzie... reporterką TVP na trasie Tour de Pologne. - Zadebiutuję w tej roli. Pierwsze wywiady, rozmowy czekają mnie na mecie etapu w Olsztynie. Potem pojadę z całym wyścigiem aż do końca, do Krakowa. Na wakacje Włoszczowska wybiera się dopiero za miesiąc. - Nie mam jeszcze konkretnych planów urlopowych. Wybiorę jakąś ofertę last minute - dodała. Wyniki zawodów PŚ w Schladming: 1. Maja Włoszczowska (Polska) - 1:26.42 2. Irina Kalentiewa (Rosja) strata 37 s 3. Marie-Helene Premont (Kanada) 1.05 4. Margarita Fullana (Hiszpania) 1.17 5. Sabine Spitz (Niemcy) 2.26 6. Rosara Joseph (Nowa Zelandia) 2.55 klasyfikacja końcowa PŚ (po 9 zawodach): 1. Premont 1580 pkt 2. Catharine Pendrel (Kanada) 1243 3. Fullana 1060 .. 28. Włoszczowska 335