- O organizacji finału w Chorzowie rozmawiał marszałek woj. śląskiego Bogusław Śmigielski z prezesem PZPN Michałem Listkiewiczem. Chodziło m.in. o to, kiedy na obiekcie pojawią się "spychacze i buldożery". Po uzyskaniu zapewnienia, że na pewno nie stanie się to przed lipcem przyszłego roku, zarząd związku zdecydował o lokalizacji meczu u nas. Potem przez dwa lata - kiedy trwać będzie przebudowa stadionu - nie będziemy mogli gościć finałów PP. Kolejne takie spotkanie będzie się mogło odbyć w Chorzowie tuż przed... Euro 2012 - powiedział Daniel Tresenberg z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. Samorząd wojewódzki jest właścicielem Stadionu Śląskiego, który po przebudowie ma pomieścić 51 tys. widzów na zadaszonej widowni. Chorzów jest jednym z sześciu polskich miast -gospodarzy piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Ostatni raz finał PP rozegrany został na tym stadionie 23 czerwca 1993. GKS Katowice pokonał wtedy po rzutach karnych Ruch II Chorzów 5:4 (mecz 1:1). Spotkanie obejrzało tylko 12 tys. kibiców, bowiem obiekt był częściowo zamknięty dla widzów.