Naturalizowana Chinka wystąpi w seniorskich zawodach, zaś Partyka - w rywalizacji do lat 21. W 2008 roku Li Qian, jako pierwsza reprezentantka Polski, uczestniczyła w wielkim finale ITTF Pro Tour. Jej pobyt w Makau nie trwał zbyt długo, bowiem w pierwszej rundzie przegrała z Singapurką Sun Beibei 2:4. Natomiast rok temu w tym samym miejscu w imprezie tej rangi zadebiutowała Partyka. W fazie grupowej U-21 nie wygrała żadnego meczu i odpadła. Z kolei w 2007 roku drugie miejsce w gronie młodzieżowców zajęła w Pekinie pingpongistka z Tarnobrzega. Do Korei Południowej zawodniczki poleciały z trenerami Michałem Dziubańskim (selekcjoner reprezentacji) i Zbigniewem Nęckiem (Forbet). Li Qian rozpocznie zmagania od 1/8 finału. Turniej rozgrywany jest systemem pucharowym. Natomiast w U-21 osiem tenisistek podzielonych jest na dwie grupy. Po dwie najlepsze awansują do półfinałów. W Seulu sytuacja jest łatwiejsza niż w poprzednich edycjach, bowiem wśród rywalek Polek nie ma Chinek. W puli nagród Grand Finals jest 365 tysięcy dolarów. Zwycięzcy głównych zawodów singlowych otrzymają po 40 tys., najlepsze kobiece i męskie deble połowę tej sumy, zaś triumfatorzy U-21 - po 5 tys. W każdej z konkurencji przegrani w finałach otrzymają po połowie tych kwot. Cykl ITTF Pro Tour w każdym roku składa się z kilkunastu turniejów eliminacyjnych. Ostatni w 2010 roku odbył się w Warszawie. Na stołecznym Torwarze awans przypieczętował m.in. Władimir Samsonow. Białorusin miał stuprocentową skuteczność, bowiem zwyciężył w każdej z trzech imprez, do których się zgłosił: oprócz Polski, także w marokańskim Rabacie i południowokoreańskim Incheon. W przeszłości w finałach Pro Tour, ale bez powodzenia, grali polscy pingpongiści: na początku 1999 roku w Paryżu wystąpili Lucjan Błaszczyk i Tomasz Krzeszewski w deblu, a trzy lata później Błaszczyk walczył w singlu w chińskim Tianjinie.