Mecz był emocjonujący i stał na wysokim poziomie, a Partizan był o krok od wyeliminowania Greków, którzy w 1/4 finału pokonali Asseco Prokom Gdynia. O zwycięstwie Olympiakosu przesądziły akcje Amerykanina, byłego gracza NBA Josha Childressa w końcówce czwartej kwarty, a w dogrywce żelazne nerwy Serba Milosa Teodosica, który w ostatnich 10 sekundach wykorzystał cztery rzuty wolne. Olympiakos Pireus: Linas Kleiza 19, Josh Childress 17, Milos Teodosic 17, Sofoklis Schortsanitis 11, Theodoros Papaloukas 10, Ioannis Boroussis 9, Loukas Mavrokefalides 0, Patrick Beverley 0, Nikola Vujcic 0, Scoonie Penn 0, Panagiotis Vasilopoulos 0. Partizan: Bo McCaleeb 21, Aleks Maric 17, Jan Vesely 13, Dusan Kecman 11, Petar Bozic 8, Aleksandar Rasic 5, Lawrence Roberts 5, Strahinja Milosevic 0, Branislav Djekic 0, Slavko Vranes 0, Aleksandar Mitrovic 0; Koszykarze Partizanu, którzy są rewelacją sezonu, znakomicie rozpoczęli mecz. Młodzi Serbowie grali bez respektu dla faworyta naszpikowanego gwiazdami europejskiej (Milos Teodosic, Nikola Vujcic) i amerykańskiej (Josh Childress, Linas Kleiza) koszykówki i po 4 minutach gry po podkoszowych akcjach Marica prowadzili 10:2. Serbowie doskonale zacieśniali strefę podkoszową, zmuszając rywali do oddawania rzutów z dystansu, a to nie było mocną stroną Olympiakosu. Wynik pierwszej kwarty 17:15 dla Partizana ustalił rzutem w ostatniej sekundzie zza linii 6,25 m, zmniejszając straty Olympiakosu, Teodosic. Grecy z minuty na minutę grali jednak pewniej, bo mieli przewagę pod koszem i doświadczonego Theo Papaloukasa na obwodzie. Kiedy w 27 minucie Olympiakos prowadził 47:40, wydawało się, że wicemistrz Grecji nie odda już przewagi. Po 30 minutach był jednak remis 52:52, a doskonały początek czwartej kwarty w wykonaniu Partizanu dał mu prowadzanie 60:54 w 34 minucie. Straty Grecy odrobili dzięki popisom Childressa, który zdobył sześć punktów z rzędu. Na minutę przed końcem Olympiakos wygrywał 63:62, a po dwóch rzutach wolnych Teodosica 65:62. Do remisu doprowadził najbardziej doświadczony gracz Partizana Dusan Kecman rzutem zza linii 6,25 m. Kontratak zakończony przez amerykańskiego rozgrywającego Serbów McCaleeba dał zwycięzcy Ligi Adriatyckiej prowadzenie 67:65 na 6 sekund przed końcem. Ostatnie słowo należało do Olympiakosu. Rzut Teodosica z dystansu przechwycił nad koszem Childress doprowadzając do dogrywki. W dodatkowym czasie gry Partizan stracił dwóch czołowych koszykarzy, bo za pięć fauli boisko musieli opuścić boisko Kecman i Petar Bozic. Olympiakos grał pewniej i prowadził 77:72, ale mistrzowie Serbii zniwelowali straty do punktu 78:79. Teodosic pogrążył jednak rodaków wykonując perfekcyjnie rzuty wolne.(