- Jeszcze nie wiem czym będę zajmował się w przyszłym sezonie, ale Inter dał mi tyle dobrego, że jeśli szefowie klubu zaproponowaliby mi jakąś pracę dla drużyny, nie wahałbym się ani chwili - dodał. Figo ma też nadzieję, że "Nerazzurri" pokażą wreszcie charakter także w rozgrywkach Ligi Mistrzów. - Uważam, że występy w europejskich pucharach wymagają nieco innego podejścia niż te w Serie A - wyjaśnił. - W Lidze Mistrzów gra się inaczej i nasi piłkarze muszą mieć tego świadomość, by odnieść sukces - stwierdził. 36-letni Figo przyszedł do Interu z Realu Madryt i rozegrał w Mediolanie 104 spotkania, strzelając dziewięć bramek.