FIFA powołała z tej okazji specjalną komisję, która będzie monitorowała internetową sprzedaż biletów i jednocześnie ogłosiła, że oficjalne wejściówki wydrukowane zostaną dopiero kilka tygodni przed otwarciem Mistrzostw. Wcześniej nie będzie możliwości otrzymania papierowego biletu; tylko potwierdzenie elektroniczne o zakupie. Jeżeli jakiś kibic zostanie złapany z nielegalną wejściówką, to nie dość, że nie będzie mógł zobaczyć żadnego meczu, to spędzi czas w areszcie i zostanie mu postawiony zarzut o fałszerstwo. FIFA podjęła także współpracę ze Scotland Yardem. - Podejmujemy poważne kroki w celu powstrzymania nielegalnej sprzedaży biletów na MŚ 2010. Każdy nieuczciwy sprzedawca zostanie zatrzymany. Po prostu nie możemy pozwolić na to, by prawdziwi fani futbolu byli oszukiwani w taki sposób - potwierdził sekretarz generalny FIFA, Jerome Valcke. Jednocześnie FIFA ostrzega, że nie jest możliwy zakup pakietów turystycznych zawierających bilety, wyżywienie i noclegi od innego "tour-operatora" niż ten wyznaczony przez FIFA. - Tylko oficjalne biura turystyczne współpracujące z nami mogą zajmować się tą działalnością - zaznaczył Valcke