Informację o włamaniu potwierdziła we wtorek miejscowa policja. - Rzeczywiście, miało miejsce włamanie do biura FIFA. Oprócz replik trofeum skradziono również kilka swetrów. Prowadzimy dochodzenie w tej sprawie - przyznał komisarz Bheki Cele. Jak dodał rzecznik okręgowej policji Eugene Opperman, do zdarzenia doszło w niedzielę. Na razie nikt jeszcze nie został aresztowany. Organizatorzy mistrzostw świata starają się za wszelką cenę ograniczyć przestępczość w czasie mundialu. Specjalne sądy (w sumie 56) zajmują się w trybie pilnym procesami aresztowanych przestępców. Kary są bardzo surowe. Za napaść z bronią w ręku na dziennikarzy z Portugalii i Hiszpanii (dzień przed rozpoczęciem mundialu) sprawcy spędzą w więzieniu po 15 lat. Kilka lat pozbawienia wolności grozi z kolei pięciu pracownikom obsługi hotelowej, którzy w poniedziałek okradli reprezentację Anglii.