Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 58 razy. Jedenastka Feyenoordu wygrała aż 29 razy, zremisowała 15, a przegrała tylko 14. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Feyenoordu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 12. minucie bramkę zdobył Guus Til. Asystę zanotował Marcus Holmgren. W 23. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Tyrella Malacię z Feyenoordu, a w 44. minucie Anthony'ego Musabę z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Feyenoordu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Feyenoordu w 60. minucie spotkania, gdy Bryan Linssen zdobył drugą bramkę. To już piąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki pomagał Alireza Jahan. W 67. minucie Marcus Holmgren został zastąpiony przez Lutsharela Geertruidę. Zawodnicy Heerenveenu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 82. minucie bramkę kontaktową zdobył Joey Veerman. Asystę przy golu zanotował Arjen van der Heide. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w zespole Feyenoordu doszło do zmiany. Fredrik Aursnes wszedł za Bryana Linssena. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Milan van Ewijk z Heerenveenu. Była to 88. minuta starcia. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 88. minucie Guus Til ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 3-1. Bramka padła po podaniu Fredrika Aursnesa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Jedenastka Feyenoordu była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Heerenveenu przyznał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Feyenoordu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie NEC Nijmegen. Natomiast w niedzielę Twente Enschede zagra z zespołem Heerenveenu na jego terenie.