Hargreaves zmaga się z koszmarnymi kontuzjami kolana od prawie półtora roku. Piłkarz przeszedł operację w USA, co miało sprawić, że szybko wróci do gry. Niestety komplikacje po zabiegu sprawiły, że żmudna rehabilitacja trwała długie miesiące. Nie udawało się też dotrzymać kolejnych terminów powrotu na boisko. W końcu Alex Ferguson zrezygnował z Hargreavesa w kontekście meczów Ligi Mistrzów i w jego miejsce powołał do 25-osobowej kadry 21-letniego obrońcę, Ritchiego de Laeta. Ferguson jednak uspokoił tych, którzy bali się, że jego decyzja może mieć związek z pogorszeniem stanu zdrowia piłkarza. "Owen dochodzi do siebie bardzo powoli. Już półtora roku trwa rehabilitacja, ale on wróci do gry i jeszcze pomoże nam w meczach ligowych. Mam wielką nadzieję, że tak będzie. W Premier League jest więcej meczów niż w Lidze Mistrzów i nie potrzebuję zgłaszać go do rozgrywek europejskich" - przyznał Szkot.